Złodziej tożsamości. Historia prawdziwa (2015) - Historia relacji między dziennikarzem i mordercą, który ukrywał się poza granicami USA.
Gdzie obejrzeć cały film Królowe życia online? Grupka dojrzałych kobiet wiedzie spokojne i dostanie życie. Golf, spotkania w klubie czy gimnastyka to ich odrobinę nudna codzienność. Panie jednak chcą znów brać z życia to, co najlepsze i postanawiają założyć zespół cheerleaderek. Pierwszy krok do realizacji celu to casting.Download: ŻYCIE ZŁODZIEJA (1967) kostiumowy--lektor--cały 652,28 MB Czas trwania: 115 min Rok 1890. 25-letni Georges Randal zostaje złodziejem. Wybiera tę drogę, ponieważ chce się zemścić na wuju, który wychowywał go po śmierci rodziców i ograbił z należnego majątku. Ma również żal do Charlotte, którą pragnął poślubić, a która wybrała bogatszego konkurenta. W dniu zaręczyn Georges okrada rodzinę przyszłego męża dziewczyn. ⛔ Najmłodsze 18-19 PORNO XXX ⛔ 20-21 PORNO XXX(1) A B BAJKI Nowości C Casting XXX nowe CZARNOBYL(1) D DOKUMENTALNE FILMY I SERIAL --kopie E F Filmy 2021 FILMY 2021 FILMY 2021 Premiery Filmy 2022 FILMY AVI 2021 G H I IWAN GROŹNY J JUTRO NALEŻY DO NAS (2017) K L Ł M MIX-tytuły filmów z liczbami N NIEWIERNOŚĆ (2019) O P Polska Dziewczyna Bogini Gypsy Queen PORNO STEP SIS R RIPPER STREET(1) S sezon 1 sezon 5 Ś T U V W WoodmanCastingX X xxx 2022 XXX Porno 2022 Z Ż Licealista Scott koresponduje przez internet z osobą z Europy, o pseudonimie "Mieke", która pomaga mu otrzymywać najlepsze stopnie z języka niemieckiego, rozwiązując za niego zadania domowe. Gdy "Mieke" proponuje chłopakowi spotkanie "na żywo", Scott początkowo panikuje, obawiając się, że ma do czynienia ze starszym mężczyzną o podejrzanych upodobaniach seksualnych. Kiedy okazuje się, że internetowy przyjaciel w rzeczywistości jest atrakcyjną dziewczyną, chłopak decyduje się odbyć podróż po Europie w towarzystwie swojego najlepszego przyjaciela Coopera i dwóch bliźniaków - Jenny i Jamie. Wycieczka po Europie, której celem jest Berlin, zamienia się w fascynującą i niezapomnianą przygodę. oglądaj online Persja, XI w. Młody chłopak, ukrywając się jako Żyd, ... Persja, XI w. Młody chłopak, ukrywając się jako Żyd, podejmuje naukę w szkole lekarskiej, by zdobyć niezbędne cała historia Roba rozpoczyna się w średniowiecznej Anglii, gdzie brud i głód towarzyszą wyzyskowi dzieci i religijnemu fanatyzmowi sankcjonowanemu przez kler. To właśnie Kościół staje się przyczyną nieszczęścia młodego bohatera. Gdy jego matka zapada na "chorobę prawego boku", ksiądz udziela jej ostatniego namaszczenia, a miejscowemu cyrulikowi uniemożliwia jej leczenie. Wkrótce młody chłopiec ruszy w świat z gburowatym cwaniakiem udającym medyka, a ten naucza go, jak nastawiać wybite barki, wyrywać zgniłe zęby i amputować kończyny. Symbioza młodego i starego doktora trwałaby dłużej, gdyby nie chęć nauki, jaką rozbudzają w chłopcu żydowscy lekarze. Dzięki nim Rob postanawia wyruszyć do Azji, by w Isfahan pobierać nauki od legendarnego Ibn Siny, największego lekarza swojej podróż przynosi mu same korzyści zostaje głównym lekarzem króla Anglii. oglądaj online Ren MacCormack, nastolatek wychowany w mieście, prze ... Ren MacCormack, nastolatek wychowany w mieście, przenosi się do małego miasteczka, gdzie muzyka rockowa i taniec są zakazane. Jego buntownicza natura bulwersuje mieszkańców . Jego miłość do rockowej muzyki nie jest tolerowana w szkole średniej i doprowadza do szaleństwa lokalnego dzięki uporowi i córce pastora wszystko się zmienia. oglądaj online Moulin Rouge to najsłynniejszy i najbardziej skandalizuj ... Moulin Rouge to najsłynniejszy i najbardziej skandalizujący nocny klub Paryża przełomu wieków. Jego gwiazdą jest Satine (Nicole Kidman), piękna kurtyzana, o której względy zabiega bogaty książę (Richard Roxburgh). Ona kocha jednak Christiana (Ewan McGregor), ubogiego poetę, który przybył do Paryża, by poznać smak dekadenckiego życia. Satine nie chce być tancerką - marzy, by zostać prawdziwą aktorką. Książę godzi się sfinansować wystawną rewię z jej udziałem, stawia jednak jeden warunek - zakochana w Christianie kurtyzana ma zostać jego kochanką Jedna z tych najzabawniejszych komedii. Abahachi wódz Apaczów i jego brat krwi, biały traper Ranger, wspólnie starają się zachować porządek i pokój na Dzikim Zachodzie. Pewnego dnia Abahachi pożycza pieniądze od plemienia Szoszonów potrzebne na zakup salonu dla członków swojego plemienia. Niestety, zostaje oszukany, pieniądze przepadają, a wściekli Szoszoni domagają się zwrotu długu. Abahachi postanawia uratować swój honor i skórę wyruszając na poszukiwanie legendarnego skarbu - Buta Manitu... oglądaj online Drakula jako dziecko zostaje wcielony siłą do turec ... Drakula jako dziecko zostaje wcielony siłą do tureckiej armii, w której dopuszczał się strasznych rzeczy. Teraz włada mądrze i roztropnie Transylwanią , jest dobrym ojcem i mężem .Lecz sułtan turecki żąda od Drakuli daniny .Nie jest ona Drakuli w smak .Nie chce on oddać tysiąca chłopców, w tym własnego syna, pod opiekę sułtana ,aby ten nie stał się takim jak on za młodu. Mając na względzie znikomy potencjał bojowy swojego ludu, podpisuje cyrograf z wampirem czającym się w pobliskiej grocie .Cena tego posunięcia jest dla niego straszna. Kosztem niepohamowanej żądzy krwi traci człowieczeństwo zmieniając się w bezwzględną maszynkę do zabijania. oglądaj online Dystyngowana Madame Mallory (Helen Mirren) od lat kieruj ... Dystyngowana Madame Mallory (Helen Mirren) od lat kieruje cenioną restauracją w niewielkiej miejscowości na południu Francji. Sława jej potraw wykracza daleko poza lokalną społeczność. A przyznana lokalowi prestiżowa gwiazdka w słynnym Przewodniku Michelina napawa dumą wszystkich mieszkańców. Pewnego dnia w miasteczku osiada rodzina emigrantów z Bombaju. Gdy przybysze otwierają skromny lokal vis a vis renomowanej restauracji, Madame Malory nie kryje oburzenia wobec ich kulinarnego nieokrzesania. Unoszące się w powietrzu zmysłowe nuty curry, kardamonu i kminu sprawiają jednak, że nowa knajpka zaczyna cieszyć się coraz większym zainteresowaniem. Czy uwodzicielskie smaki Orientu przekonają do życzliwych Hindusów również kuchenną arystokratkę. oglądaj online Zbliża się coroczny turniej breakdance, na który zje ... Zbliża się coroczny turniej breakdance, na który zjeżdżają zespoły z całego świata. Chcąc wygrać, Dante prosi o pomoc byłego trenera koszykówki i razem werbują do swojej drużyny najlepszych b-boyów Ameryki. oglądaj online Zasady są proste, jedź lub giń! Skruszony skazaniec ... Zasady są proste, jedź lub giń! Skruszony skazaniec Carl Lucas znany jako Frankenstein – jest legendarnym kierowcą brutalnych i bardzo krwawych wyścigów śmierci, które odbywają się na terenie więzienia. Od wolności dzieli go tylko jeszcze jedno zwycięstwo. Lucasa pochłaniają przygotowania do tego decydującego i jednocześnie najbardziej okrutnego wyścigu w historii, który po raz pierwszy odbędzie się na pustyni. Przemierzając piekielną pustynię Kalahari w Południowej Afryce, Lucas musi zmierzyć się z bezwzględnymi przeciwnikami oraz potężną siłą, która za wszelką cenę chce uniemożliwić mu zwycięstwo. oglądaj online Andie (Briana Evigan) to zbuntowana tancerka z biednej d ... Andie (Briana Evigan) to zbuntowana tancerka z biednej dzielnicy. Jest outsiderką, próbującą odnaleźć się w sztywnych ramach elitarnej Akademii Sztuki. Chase (Robert Hoffman) jest wschodzącą gwiazdą, najlepszym i najgorętszym tancerzem Akademii. Marzy o przełamaniu schematów, o czymś więcej niż klasyczne i ugrzecznione układy choreograficzne ćwiczone pod okiem surowych profesorów. Oboje marzą, aby odrzucić wszystkie ograniczenia, dać się ponieść emocjom i wyobraźni. Połączy ich pasja i udział w legendarnym undergroundowym turnieju tańca ulicy: The Streets. Wygrać w nim mogą tylko najlepsi, dlatego Andie i Chase będą musieli dać z siebie wszystko. więcej plików z tego folderu... W ramach stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności
opis użytkownika. Agentka specjalna FBI prowadzi bardzo skomplikowane śledztwo w sprawie nieuchwytnego od 20 lat mordercy. Ten niebezpieczny psychopata nie tylko brutalnie morduje swoje ofiary, lecz także przejmuje ich osobowość. opis dystrybutora dvd. Seryjny zabójca odbiera życie po raz kolejny.FilmTaking Lives20041 godz. 43 min. {"rate": {"id":"107833","linkUrl":"/film/Z%C5%82odziej+%C5%BCycia-2004-107833","alt":"Złodziej życia","imgUrl":" FBI pomaga kanadyjskiej policji w ujęciu seryjnego mordercy. Więcej Mniej {"tv":"/film/Z%C5%82odziej+%C5%BCycia-2004-107833/tv","cinema":"/film/Z%C5%82odziej+%C5%BCycia-2004-107833/showtimes/_cityName_"} Złodziej czasu "Złodziej życia" to kolejny przykład na to, że dobry film to nie tylko doborowa obsada i ciekawe zdjęcia. Na... ... czytaj więcej Ewelina Nasiadko {"userName":"$ czasu","link":"/reviews/recenzja-filmu-Z%C5%82odziej+%C5%BCycia-926","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Psychologiczny thriller opowiada o agentce FBI (w tej roli Angelina Jolie), która ściga seryjnego mordercę. Zabija on niewinne ofiary, by potem przejąć ich tożsamość i wygląd. W pewnym momencie Grace zostaje otoczona licznymi podejrzanymi.. nie może nikomu zaufać.. Kiedy Illeana (Angelina Jolie) wybija lustro, zostaje ono zniszczone. Mimo to w kolejnym ujęciu widać odbicie końcowych scenach filmu morderca ma w tylnej kieszenii spodni linkę, która po chwili Scott je śniadanie w restauracji z innymi detektywami, w tle słychać francuską syrenę policyjną. Kanadyjskie syreny policyjne brzmią jednak tak samo jak ich amerykańskie, a nie francuskie odpowiedniki. I Tobie, przeciętny zjadaczu chleba, niejaki złodziej życia zabierze 103 minuty z uporządkowanego planu dnia. Kiedy bowiem włączysz ten film, od początku historia zaciekawi Cię, potem trochę przemęczysz się, stwierdzając, że „przecież cały czas nie może być super”, a na końcu reżyser oszuka Cię kilkoma scenami, które wbiją w fotel. Młody chłopak ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 72%Jako dziecko byłem w kinie i oglądałem film o człowieku w śmiesznej czapce, który reagował na znaczek wyświetlany przez władze miasta wielkim reflektorem na niebie. Wtedy on przybywał z pomocą i ratował miasto (a przy okazji cały świat) przed szalonymi pomysłami zabawnego Jokera. W "Złodzieju życia" kanadyjska policja wzywa superagentkę FBI Illeane ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 26% oto jest pytanie oglądac czy nie Początek wręcz genialny, super klimat, potem film rozwija się dość standardowo, od połowy to seria pomyłek. To aż niewiarygodne ze tylu znanych aktorów zaakceptowało scenariusz. Wytypowanie zabójcy nie było trudne. Trzymałam się tej myśli mimo wielu innych poszlak i.. proszę bardzo. Chociaż końcówka szczerze powiedziawszy mnie zaskoczyła, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Pomysł był niezły, wykonanie pozostawiło wiele do życzenia. Jestem wkurzony żę mnie nabrali na ten film. Rozpoczyna się całkiem całkiem, ale po kilku scenach zaczynasz rozumieć, że autorzy filmu mają widza za idiotę, któremu można wcisnąć wszystko. Po prostu im dalej tym gorzej. Mierny film, a końcówka jest po prostu żenująca. Zdecydowanie odradzam. Nie jestem pierwszy, który twierdzi, że rozpoczyna się całkiem elegancko tylko, że nie został poprowadzony prawidłowym torem.
Dodał: Nemeziss200. Film na podstawie pamiętników Michaela Finkela. Michael Finkel skompromitowany, były dziennikarz New York Timesa, dostaje telefon od człowieka z FBI, który twierdzi, że niejaki Christian Longo podszywa się pod jego nazwisko. Longo to brutalny zabójca własnej rodziny, ukrywający się teraz poza granicami USA.
Ladri di biciclette, dziewiąty z kolei film Vittoria De Siki, to kino, które z założenia zwykło się omijać – zaangażowane społecznie, prawiące o szarówce za oknem oraz biednych ludziach z biednych dzielnic i w dodatku osadzone w konkretnym kontekście historycznym (w tym wypadku jest to skąpana w powojennej recesji, wciąż przy tym słoneczna, Italia). Nie bez kozery zresztą tytuł ten jest czołowym reprezentantem neorealizmu włoskiego, a Ken Loach wymienia go wśród swoich największych inspiracji. Ale honorowego zdobywcy Oskara z 1948 roku nie tak łatwo czasów i prawda ekranu swoją drogą, a nasz bohater – dobroduszny Antonio Ricci – podąża swoją. Prostą jak, nomen omen, jazda na rowerze, ale i niełatwą, bo i takie to czasy. Nic zatem dziwnego, że Antoś wraca do domu cały w skowronkach, skoro właśnie dostał pracę, i to całkiem niezłą. Czy ją utrzyma, zależeć będzie przy tym nie tylko od jego zapału oraz umiejętności (jakimi nie grzeszy specjalnie), lecz i od tytułowego środka transportu. A ten już pierwszego dnia pada łupem tych, którzy do uczciwej roboty nie przywykli…Tak pokrótce przedstawia się pierwszy kwadrans Złodziei rowerów. Pozostałe siedemdziesiąt pięć minut spędzimy na śledzeniu poczynań Antonia i jego synka, Brunona, którzy desperacko próbują odzyskać skradziony przedmiot, od jakiego zależy przecież przyszłość całej rodziny. Już choćby ten fakt odróżnia film De Siki od innych produkcji tego nurtu. Jakby nie patrzeć jest to bowiem czyste kino akcji, a nie kontemplacji. Choć nie brakuje momentów spokojniejszych, w których zarówno widz, jak i bohaterowie mogą złapać oddech, oddalić na moment swoje smutki (znakomita scena w restauracji, w której Ricci senior daje zasmakować juniorowi w luksusach), to niemal cała fabuła toczy się w biegu. Ojciec i syn przez pół miasta gonią wpierw za domniemanym rabusiem, a następnie za jakąkolwiek nadzieją odzyskania bicykla – już nie zwykłego przedmiotu codziennego użytku, ale symbolu, rzeczy cenniejszej od złota, a być może nawet i zdrowia, życia…Widać to dobitnie na twarzy protagonisty, na której z każdą minutą malują się coraz większa bezradność (Antonio dość szybko zdaje sobie sprawę z bezcelowości całej krucjaty, która od początku nosi znamiona porażki) i desperacja, wymuszona nie tylko utratą dwukołowego pojazdu, a w perspektywie również stałego zarobku, ale i psim wzrokiem Brunona, w oczach którego nie może wyjść przecież na jeszcze większego nieudacznika. To właśnie obecność wiecznie obserwującego go syna, który w odpowiednich momentach potrafi ojca strofować, zmusza go do coraz to odważniejszych tudzież bardziej rozpaczliwych kroków, z których ten ostateczny okryje go hańbą i wstydem, stawiając dokładnie po przeciwnej stronie tytułu*, który nie tylko poddaje w wątpliwość powszedni ład, ale i niejako przepowiada upadek, nie jest przy tym najmocniejszym elementem siła nie tkwi także jedynie w samym zakończeniu – równie, a może nawet bardziej dwuznacznym oraz o niebo sugestywniejszym. Trudno zresztą było o lepsze zwieńczenie poszukiwań. Niełatwo zarazem znaleźć w X muzie porównywalnie mocny, gdyż pełen sprzecznych, a jednocześnie tak idealnie uzupełniających się niuansów finał. To przecież właśnie na finiszu historii poznajemy dopiero antagonistę, który jest równocześnie bohaterem. Wcześniej odnaleziony złodziej okazuje się być w jeszcze gorszej sytuacji materialnej – to ofiara systemu; a poza tym na drodze Antonia staje głównie bezosobowy tłum i nawet czas, paradoksalnie, się nie liczy. To tam bohater odchodzi przegrany w stronę „zachodzącego słońca”, chociaż kadr wypełnia otucha. Tylko u De Siki dzielny mąż traci wszystko i zyskuje tak wiele w tej samej chwili. Wraca do punktu wyjścia bez grosza przy duszy, ale bogatszy niż niejeden milioner…Znamienne jest również tło wydarzeń. Rzym, miasto wiecznie otwarte, jest tu oczywistym, cichym świadkiem rozgrywki, ale i nie odgrywa tak naprawdę żadnej znaczącej roli. Choć poszczególne kadry jawią się niezwykle pocztówkowo, daleko całości do bycia wizytówką miasta, a jego urok (acz częściej brak tegoż) nie pełni misji komentatorskiej, nie jest trzecim bohaterem. Konsekwencja reżyserska zostaje w takim razie utrzymana i w tej kwestii – akcję osadzono wszędzie i nigdzie. A raczej zawsze i blisko, bo gdyby wydarzenia przenieść na grunt współczesny, w dowolnie inny zakątek świata, to wbrew pozorom niewiele uległo by zmianie. Chyba nawet rowerów nie zamieniono by na ich silnikowe skoro już przy tym jesteśmy, to właśnie wesołe welocypedy urastają do rangi trzeciego człowieka – i to nie tylko przez wzgląd na to, że są (nie tak znowu mrocznym) przedmiotem pożądania. One poniekąd stanowią sens świata przedstawionego, jaki już w pierwszych ujęciach gęsto zaludniają. Później sporo scen zostaje ukazanych może nie tyle z ich perspektywy, co przepuszczonych przez ich stateczne ramy. To w szprychach postaci ludzkie odbijają się niczym w lustrze, a alarmujący dźwięk dzwonka jest dla nich emocjonalnym wentylem. W końcu to w dwóch kółkach zaklęto wszelkie problemy i radości. Można nawet odnieść wrażenie, że wokół nich kręci się nie tylko fabuła, ale i cały ówczesnych modeli jednośladów odstawmy jednak na bok, podobnie jak wszelkie znaczenia (dantejska podróż do piekła to jedna z najczęstszych interpretacji) i detale tej historii. Sama w sobie jest ona wszak solidnym kawałkiem kina – być może technicznie niezbyt natchnionego, ale więcej jak poprawnego. Reżyseria i scenariusz na podstawie powieści Luigiego Bartoliniego także nie budzą żadnych wszystkim jest to film doskonale zagrany, co budzi podziw tym większy, że przez ekran przewijają się głównie Antonia Lamberto Maggiorani był przed rozpoczęciem zdjęć zwykłym robotnikiem, który po otrzymaniu swej gaży wydał wszystko na nowe meble i rodzinne wakacje. Los także nie był dla niego łaskawy, gdyż ani nie udało mu się przedostać na stałe do kina, ani też nie miał szczęścia do zwykłej fuchy, do końca życia dorabiał zatem za grosze to tu, to tam. Być może dlatego wypadł tak niezwykle przekonująco w swej roli wielu momentach show kradnie mu jednak dzieciak – Enzo Staiola. Niespełna siedmioletni człowieczek potrafi sobie zjednać widza byle grymasem, choć rolę otrzymał ponoć dzięki temu, jak wypadał przed kamerą jego chód. Enzo, w chwili obecnej będący wciąż wśród nas, poradził sobie potem lepiej od swojego starego także w rzeczywistości. Jego dorobek filmowy również nie wykracza poza kilka okazjonalnych występów, ale przynajmniej ma na koncie występ w Bosonogiej contessie z Bogartem. Ostatecznie wybrał… nauczanie matematyki w jedyną profesjonalistką w tym gronie, niemniej również debiutującą, była mama Ricci, czyli Lianella Carell. Jej ograniczona, choć miejscami równie imponująca rola oraz dalszy, mało charakterny dorobek to już co najwyżej tylko ciekawostka. Podobnie jak fakt, iż przez kilka sekund możemy w Złodziejach… zobaczyć dziewiętnastoletniego Sergia pierwsze miejsce na liście wszech czasów IMDb i status najlepszego filmu w dziejach, jaki nadano mu tuż po premierze, oraz worek innych wyróżnień na pewno dają do myślenia, czy warto go mydlenia oczu napiszę, że jasne, ale nie za wszelką cenę. O ile swego czasu było to dzieło wybitne, o tyle przepuszczone przez obecną wrażliwość oraz wciąż zmieniające się postrzeganie kina, nie zawsze jest w stanie nadążyć za swą rangą. Pozostaje jednak przykładem niebanalnego wycinka X muzy, w równym stopniu bawiącego, co wzruszającego. A jego przekaz oraz idee mu przyświecające pozostają czyste, nienaruszone, wręcz naiwne. Ale jakże trafne i aktualne.* – angielski jest niemal dokładnym przekładem oryginału, zatem prawi o złodziejach. Włoski odnosi się w liczbie mnogiej również do rowerów, których kilka w przekroju całego filmu zostaje Kornelia FarynowskaOpis. Psychologiczny thriller opowiada o agentce FBI (w tej roli Angelina Jolie), która ściga seryjnego mordercę. Zabija on niewinne ofiary, by potem przejąć ich tożsamość i wygląd. W pewnym momencie Grace zostaje otoczona licznymi podejrzanymi.. nie może nikomu zaufać..Para przeciętnych Brytyjczyków, przekręt i niewiarygodna historia, którą żył cały kraj. Pora żebyśmy też mogli ją poznać dzięki miniserialowi "Złodziej, jego żona i kajak". Znacie historię chłopca, balonu na gorące powietrze i kobiety? Pewnego dnia balon zerwał się z podtrzymujących go lin i uniósł w powietrze z dzieckiem w koszu. Sytuację zobaczyła kobieta, która chwyciła jedną z lin i próbowała ściągnąć balon w dół, jednak nie była dość silna. Balon tymczasem wznosił się z chłopcem na pokładzie i kobietą uwieszoną poniżej, która zastanawiała się, czy lepiej puścić i ryzykować złamaniem nogi przy upadku, czy mieć nadzieję, że w końcu zaczną opadać. Gdy tak myślała, balon wzleciał jednak tak wysoko, że zostało jej tylko trzymać się kurczowo liny i modlić. Ale zaraz, czy to nie miała być historia o kajaku? Złodziej, jego żona i kajak to prawdziwa historia A owszem, bo balon i jego niekontrolowany lot jest tylko metaforą sytuacji, w jakiej znalazła się Anne Darwin (Monica Dolan, "Targowisko próżności"), pewna niepozorna Brytyjka w średnim wieku, gdy jej mąż, John (Eddie Marsan, "Ray Donovan"), wpadł na "genialny" pomysł pozbycia się długów. Pomysł zawierający kajak, samotną podróż w morze i przestępstwo ubezpieczeniowe na setki tysięcy funtów. Myślę, że zarysu historii możecie się już domyślać, a jeśli potrzebujecie więcej szczegółów, to możecie się z nimi łatwo zapoznać, bo Darwinowie bynajmniej nie są wymysłem scenarzystów – wszystko wydarzyło się naprawdę kilkanaście lat temu i stanowiło wdzięczny temat dla brytyjskich mediów. Nic w tym zresztą dziwnego, bo musicie przyznać, że opowieść o zwyczajnej parze, która skutecznie oszukała nie tylko swoich bliskich, ale też cały kraj, to materiał na absolutnie sensacyjną historię. Fabularyzujący te wydarzenia miniserial produkcji stacji ITV pod tytułem "Złodziej, jego żona i kajak" nie do końca taką jednak jest, lądując raczej gdzieś między true crime i dramatem obyczajowym, oraz podlewając wszystko porcją abstrakcyjnego, bardzo brytyjskiego humoru. W krótkiej, czteroodcinkowej serii w reżyserii Richarda Laxtona ("Pani Wilson") na podstawie scenariusza autorstwa Chrisa Langa ("Niezapomniane"), oglądamy, w jaki dokładnie sposób John Darwin, strażnik więzienny z Seaton Carew w hrabstwie Durham obmyślił i zrealizował plan sfingowania własnej śmierci w celu uniknięcia bankructwa i otrzymania pokaźnej kwoty z ubezpieczenia na życie. Plan, który nie miałby szans powodzenia bez współudziału żony Darwina, z której to perspektywy śledzimy tutejsze wydarzenia i intrygę, zataczającą z czasem coraz szersze kręgi. Zupełnie jak ten wznoszący się wyżej i wyżej balon oraz uczepiona go kobieta. "Złodziej, jego żona i kajak" (Fot. ITV) Złodziej, jego żona i kajak, czyli wielkie kłamstwo Sama, zaczerpnięta z prawdziwych wydarzeń serialowa fabuła to historia tak niewiarygodna, że w gruncie rzeczy nie potrzebuje żadnych dodatków, a i tak powinna się obronić. Twórcy wyszli jednak ze słusznego założenia, że jeszcze bardziej interesująca będzie, gdy spróbujemy zrozumieć, co właściwie kierowało jej bohaterami, a zwłaszcza Anne. Bo chociaż to John był pomysłodawcą i sprawcą całego zamieszania, to jej perspektywa jest tu znacznie ciekawsza. O ile on od początku sprawia wrażenie karykaturalnego nieudacznika, ona jest uziemieniem dla jego dziwnych idei, aż nazbyt cierpliwie znosząc szereg jego nietrafionych inwestycji i kiepsko ulokowanego entuzjazmu. Ona też od początku zdaje sobie sprawę z absurdalności sytuacji i wyraża na głos to, co myślą oglądający: to jest tak zły pomysł na tylu poziomach, że nie ma prawa wypalić. Tylko skoro o tym wiedziała, to czemu w niego brnęła? Czemu nie puściła liny, zanim jeszcze szkody nie stały się nie do naprawienia? "Złodziej, jego żona i kajak" (Fot. ITV) To właśnie najbardziej fascynujący aspekt "Złodzieja, jego żony i kajaka", który oprócz pokręconej fabuły ma też w zanadrzu zaskakująco trafny portret fatalnego związku. Relacji opartej na toksycznej zależności i nieumiejętności przerwania więzi, która do niczego dobrego nie prowadzi, ale której nie sposób raz na zawsze się pozbyć. Tak jak i "zmarłego" męża, raz po raz wracającego do życia Anne, choć ta obiecuje sobie, że każda kolejna przekroczona przez niego moralna granica będzie tą ostatnią. Ale obietnice to jedno, rzeczywiste zamknięcie na cztery spusty drzwi… szafy, za którą kryje się John, to zupełnie inna sprawa. Spirala kłamstw wiruje więc w szybkim tempie i tylko czekać, kiedy w końcu trafi na ścianę. Złodziej, jego żona i kajak – czas na konsekwencje Bo że trafi, jest jasne od początku, nie trzeba wcale znać do tego prawdziwej historii rodziny Darwinów. Ten przekręt jest skazany na porażkę praktycznie od momentu, gdy Anne uświadamia sobie, że John bynajmniej z nim nie żartuje i nie obchodzą go absolutnie żadne konsekwencje. Nawet te, jakie na ich synach może wywołać wiadomość o śmierci ojca ("Będą smutni przez parę tygodni, a potem im przejdzie"), o żonie zmuszonej do kłamania dzieciom, rodzicom, policji i całemu krajowi w żywe oczy nawet nie wspominając. "Złodziej, jego żona i kajak" (Fot. ITV) Pod tym względem serial nie jest zatem już farsą, do jakiej często mu najbliżej, stając się raczej piekielnie gorzką tragikomedią. Historią, której twórcy starają się odpowiedzieć na pytanie, czemu Anne tak długo znosiła wybryki męża i co jeszcze istotniejsze, jaką osobą to w takim razie czyni ją samą? Tylko współodpowiedzialną? A może nakręcającą cały ten spektakl i na swój sposób podzielającą fantazję Johna? "Złodziej, jego żona i kajak" każe nam się nad tym zastanowić, jednocześnie oferując po prostu szansę na spędzenie wieczoru (całość to w sumie trzygodzinny seans) w towarzystwie niesamowitej historii i fantastycznych wykonawców. Bo zarówno Eddie Marsan jako żyjący złudzeniami dzieciak w ciele dorosłego mężczyzny, jak i Monica Dolan jako jego zbyt tchórzliwa, żeby przerwać ten nędzny spektakl żona, są doskonali w swoich rolach, sprawiając, że czas przy tej fabule mija szybko i niepostrzeżenie. Wynoszą też oni przy okazji całość odrobinę ponad telewizyjny standard, do jakiego przyzwyczaili przez lata brytyjscy twórcy i którego serial ITV nie ma wcale aspiracji szczególnie przekraczać, w przeciwieństwie choćby do na wielu poziomach bardzo podobnej, ale ubarwionej stylistycznymi kwiatkami historii przedstawionej w "Ogrodnikach". Tu ambicje mogą być wprawdzie mniejsze, a wykonanie znacznie bardziej standardowe, ale przyjemność z oglądania jest w gruncie rzeczy taka sama. Złodziej, jego żona i kajak – serial dostępny na HBO Max .